Bukiety zielne
Święto Matki Bożej ZielnejŚwięto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, przypadające na dzień 15 sierpnia, w polskiej tradycji ludowej określa się mianem Święta Matki Bożej Zielnej lub Matką Bożą Zielną. Święto to już na początku VI wieku w Palestynie oraz w Syrii obchodzono jako zakończenie ziemskiego życia Matki Bożej i określano mianem Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny. Uroczystość Wniebowzięcia została wprowadzona do liturgii kościołów wschodnich w VI, a kościołów zachodnich w VII wieku, ale dopiero w roku 1950 papież Pius XII w konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus ogłosił dogmat o Wniebowzięciu NMP, który mówił, że odbyło się ono w trzech fazach: zaśnięcie, wzięcie do nieba z duszą i ciałem oraz ukoronowanie w niebie. |
Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny zwane jest w polskiej kulturze ludowej świętem Matki Bożej Zielnej, Kwietnej lub Żytniej. Uroczystość ta w kościele katolickim przypada w dniu 15 sierpnia, czyli w okresie największego rozkwitu ziół, kwiatów, owoców i zbóż. Matka Boża była i jest w tradycji ludowej patronką tejże obfitości jako ta, która wydała na świat najdojrzalszy owoc – Jezusa Chrystusa:
Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona (Łk 1, 42).
Tradycyjne bukiety zielne, Racławice (gm. Jerzmanowice-Przeginia), fot. arch. MOT |
Bukiety zielne dawniejPoczątki święcenia ziół w Święto Wniebowzięcia NMP sięgają, jak podają źródła, X wieku. Zwyczaj ten jest nadal pielęgnowany we wszystkich miejscowościach na Szlaku Architektury Drewnianej. O zwyczaju tym tak pisze Zygmunt Gloger:
Z. Gloger, Rok Polski w Życiu, Tradycyi i Pieśni, Warszawa 1900, s. 323-324. |
Na przykładzie Ziemi Krakowskiej tradycję opisał także Oskar Kolberg:
W święto Wniebowzięcia N. P. czyli Matki Boskiej Zielnej (d. 15 Sierpnia), każda gospodyni znosi do kościoła snopki ziół ogrodowych i polnych (łąkowych) podówczas kwitnących: maku, piwonii, szałwi, macierzanki, wrotyczu, kopru, kminku, prosa tureckiego, końskiego szczawiu, ziela świętojańskiego, marony, lulku, bożego drzewka, rozmarynu, mięty, melissy, kwiatów większych np. georginii, dzwonków i t. d. używanych dla bydła, ze szczerą wiarą, że poświęcenie przez kapłana powiększa ich moc uzdrawiającą i zachowawczą. Gdy natłok gospodyń z temi snopeczkami jest wielkim, kapłan wychodzi przed nabożeństwem na cmentarz kościelny, gdzie kobiety klęczą uszykowane trzymając każda swój snopeczek, a odmówiwszy modlitwę i pokropiwszy zioła święconą wodą, wraca do kościoła. Zioła te przechowują się w chacie na siostrzanie, na oknie, za obrazami i t. d. Garść z nich wrzuca się następnie, w miarę potrzeby, do gotującej się w garku wody, którą po przestygnięciu lub doprawieniu zimną wodą, wraz z dorzuceniem otręb pszennych lub ospy jęczmiennej, daje się bydłu pić przez kilka dni, mianowicie krowom po ich ocieleniu
O. Kolberg, Krakowskie, cz. I, Wrocław-Poznań 1962, s. 309-310.
Matki Bożej Zielnej to również Matki Bożej Dożynkowej
Uroczystość 15 sierpnia obchodzono dawniej również jako dzień Matki Bożej Dożynkowej, stąd przynoszono do świecenia także zboża, owoce czy warzywa. Było to podziękowanie dla Maryi za opiekę nad plonami i pomoc w ciężkiej pracy na roli.
Z czego składają się bukiety na święto Matki Bożej Zielnej?
Rośliny święcono i święci się nadal najczęściej w postaci wiązanek lub wianków. Ich skład zależał od regionu, uprawianych i występujących na danym terenie roślin. Jak podają źródła, podstawę stanowiły cztery części składowe: zioła, zboża, owoce i warzywa, choć zapewne były różne modyfikacje i ograniczenia, jak np. brak roślin pastewnych w bukietach. Niektóre źródła podają, że w bukiecie powinno znaleźć się od 7 do 77 różnych ziół i roślin, co zapewne można łączyć z symboliką liczby 7 w Starym Testamencie.
W skład bukietu u Górali Babiogórskich wchodziły:
Żródło: U. Janicka-Krzywda, Obrzędy doroczne, w: Kultura ludowa Górali Babiogórskich, U. Janicka-Krzywda (red.), Kraków 2010, s. 290 |
Bukiet zielny, Sucha Beskidzka 2008, fot. Anna Spyrczyńska |
U Górali Kliszczackich bukiety układane są dość często na liściu kapusty. Z kolei u górali Sądeckich w bukiecie, czyli „zielu”, powinno znaleźć się „zboże – po kilka źdźbeł z kłosem z każdego rodzaju (pszenica, owies, żyto i inne), liść kapusty, liść buraka, nać ziemniaka, groch kwitnący, mak, różnorodne zioła: dziurawiec (Hypericum perforatum L.), lebioda (Chenopodium album L.), macierzanka, mięta, melisa, piołun, rozmaryn (Rosmarinus officinalis), wrotycz, gałązki drzew bądź krzewów: czarny bez (Sambucus nigra L.), lipa (Tilia europaea L.)”. Dodaje się też często jabłka nabite na patyk, a nawet gruszki i śliwki. Zboża – jak wynika z przeprowadzonych badań – występują również w bukietach w Barwałdzie Dolnym, Marcyporębie oraz Grojcu. Jedna z mieszkanek Lanckorony podaje, że wieńcu powinien znaleźć się „bukszpan, marchew, jabłko, kwiaty paproci”. Żródło: M. Kroh, Zwyczaje i obrzędy doroczne, w: Kultura ludowa Górali Sądeckich od Kamienicy, Łącka i Jazowska, K. Ceklarz i M. Kroh (red.), Kraków 2016. |
Sierpniowa uroczystość w Kalwarii ZebrzydowskiejW Małopolsce najbardziej uroczyście święto Wniebowzięcia NMP obchodzi się w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie tłumy pielgrzymów święcą bukiety z nagietkami, makami, chabrami, macierzanką, miętą, piołunem, pszenicą, żytem, jęczmieniem i owsem. W tym dniu święcone są również wieńce dożynkowe. Nabożeństwo Zaśnięcia Matki Bożej, zwane „pogrzebem”, odbywa się co roku w Kalwarii Zebrzydowskiej z udziałem tysięcy pielgrzymów. W barwnej procesji na tzw. dróżkach Matki Bożej wędrują asysty, orkiestry i pątnicy w strojach ludowych z całego regionu. Zgodnie z tradycją młodzi kawalerowie i panny niosą trumienkę z figurą Maryi Zaśniętej do oddalonego o ponad 3 km kościoła Grobu Matki Bożej, gdzie zwyczajowo kończy się pochód. Ostatnim akcentem nabożeństwa jest procesja z figurą Matki Bożej Wniebowziętej po Placu Rajskim, przed bazyliką kalwaryjską. |
Kiedy jeszcze święci się bukiety?
W ostatnim dniu oktawy Bożego Ciała również święci się kwiaty i zioła. Poświęconym wiankom również przypisuje się niezwykłą moc. Wykorzystywane były one, i sporadycznie jeszcze są, w leczeniu różnych chorób ludzi (gardła, zębów) oraz bydła.
Na styku kilku zwyczajów
W jednej z rodzin na pograniczu Stryszawy i Lachowic kultywowany jest nadal zwyczaj, który niejako łączy wszystkie opisane tutaj poświęcone akcesoria (woda, palma, wianek) w rytuałach religijnych. Zwyczaj ten polega na wkładaniu pod pierwszą skibę oranego pola, na którym ma być zasiane zboże (dawniej najczęściej owies), części wianka święconego w oktawie Bożego Ciała, części palmy oraz tzw. „siewki” (wykonuje się ją w Wigilię Bożego Narodzenia: „bierze się pieniek chleba, do którego wkłada się opłatek, wszystko zawiązuje się słomą i wkłada pod choinkę”) oraz wlewa się pod tą pierwszą skibę święconą wodę.
Tradycja tworzenia bukietów współcześnie
Obecny kształt bukietów w znacznym stopniu odbiega od tych święconych przed II wojną światową. W znacznej mierze mają one dziś charakter tylko i wyłącznie symboliczny. Mimo to święcenie ziela należy do najżywszych spośród wszystkich przebadanych zwyczajów w wiosenno-letnim cyklu dorocznym.
Ciekawą inicjatywą jest na przykład „Cudowna Moc Bukietów”, wydarzenie organizowane przez Instytut Dziedzictwa w Krakowie oraz Podstolicach. Jego najważniejszą część stanowi konkurs na najpiękniejszy bukiet zielny.
Jak powstają tradycyjne bukiety zielne opowiada poniższy film
|
Materiał z audiodeskrypcją |
Święto Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w tradycji prawosławnej i greckokatolickiej
W kościele wschodnim święto Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny kończy cykl dwunadiesiatych prazdników, czyli dwunastu wielkich świąt. Według kalendarza juliańskiego święto to obchodzone jest 28 sierpnia. Kończy ono prawosławny rok liturgiczny, który rozpoczyna się z dniem 1 września. Wyznawcy prawosławia przygotowują się do święta poprzez obowiązujący przez dwa tygodnie surowy post zwany uspienskim. Następnie świętują w jeden dzień przedświąteczny i osiem dni poświątecznych.
Jak mogło wyglądać Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny?Według tradycji kościoła wschodniego po Wniebowstąpieniu Jezusa i zesłaniu Ducha Świętego apostołowie głosili Ewangelię w różnych częściach świata. Maryja również wiele podróżowała, jednak najdłużej przebywała w Jerozolimie na Górze Synaj. Właśnie tam ukazał Jej się Archanioł Gabriel, który zapowiedział Jej odejście z ziemskiego świata. Gdy nadszedł dzień śmierci, Maryja w otoczeniu apostołów zobaczyła Chrystusa, który przyszedł, by zabrać Ją do nieba. Miała wtedy powiedzieć: „Uwielbia Dusza moja Pana. I rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim. Bo spojrzał na swoją pokorną służebnicę” (Łk 1, 46-48). Chrystus wziął Jej duszę i razem odeszli do nieba. Ciało Matki Bożej zostało przeniesione do grobu u podnóża Góry Oliwnej. Trzy dni później do grobu Maryi przyszedł apostoł Tomasz, który nie zdążył Jej zobaczyć przed śmiercią. Wszedł do grobu, ale nie było w nim ciała, ponieważ Maryja została wskrzeszona i wzięta do nieba.
Zaśnięcie Matki Boskiej, warsztat malarza (malarzy) ikon z ikonostasu cerkwi p.w. św. Mikołaja w Polanie (k. Dobromila), 2. połowa XVI w., w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie, fot. Archiwum Fotograficzne Muzeum Narodowego w Krakowie |
|
Rozróżnienie między katolickim a prawosławnym świętem
Katolickie Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny i prawosławne święto Zaśnięcia Bogurodzicy choć mówią o tym samym wydarzeniu, opisują je w inny sposób. W Kościele katolickim mowa jest o tym, że Matka Boża została razem z duszą i ciałem wzięta do nieba, ale dogmat nie rozstrzyga, czy wniebowzięcie wydarzyło się po Jej śmierci czy z pominięciem umierania. Natomiast prawosławie jasno wskazuje, że najpierw Maryja umarła (zasnęła), potem zmartwychwstała, na koniec została wzięta do nieba.
Bukiety w tradycji wschodniejZgodnie z tradycją wschodnią w dniu Zaśnięcia NMP święci się bukiety z tegorocznych ziół, zbóż i kwiatów. Podobnie jak w tradycji ludowej katolików, w skład bukietów wchodzą głównie rośliny stosowane w leczeniu ludzi i zwierząt, a zdobią je także ogrodowe kwiaty. Najczęściej święcone są: żyto, owies, pszenica, a nawet len, zioła i rośliny lecznicze: bylica piołun, dziurawiec, mięta, wrotycz, nawłoć, krwawnik, a z kwiatów ogrodowych aster chiński, aksamitka i dalia.
Zasuszony bukiet zielny, fot. Barbara Woźniak |
Co się działo z bukietami po święceniu?
Również u Łemków poświęcone bukiety posiadają moc leczniczą i magiczną.
- są przechowywane przez cały rok, a, jak podaje mieszkaniec Gładyszowa, „dawniej wkładane były za święte obrazy (ikony)”;
- wywar z poświęconych ziół i roślin – identycznie jak w obrzędowości wszystkich grup góralskich w Małopolsce - podawano do picia zarówno ludziom, jak i zwierzętom;
- wiązanki z zasuszonych poświęconych bukietów Łemkowie kładą też pod głowy zmarłym z najbliższej rodziny.
Wigilia Wniebowzięcia NMP (Matki Bożej Zielnej)
Kobiety w tym dniu nie mogły pracować w polu, a za złamanie tego zakazu groziła kara uduszenia przez węże. Wtedy też przygotowywano bukietu z tzw. ziela, które odbywało się według ścisłych reguł i było czynnością typowo kobiecą we wszystkich badanych regionach.
Przygotowywanie bukietu we wspomnieniach pani Łucji Druzgała
Pani Łucja Druzgała z Zespołu Toporzanie z Tenczyna tak wspomina sierpniowe święto: „Nadeszło lato, a wraz z nim dni ciężkiej pracy na roli. Wszystkie wysiłki, jakie człowiek poczynił, by zapewnić sobie zbiory zostały nagrodzone, ziemia wydała plon. I w tym czasie człowiek odwoływał się do sił nadprzyrodzonych, polecając swoje sprawy Matce Boskiej, orędowniczce ludzkiej codzienności. W dniu Matki Boskiej Zielnej - 15 sierpnia - święcono zioła. Uprzednio zbierały je kobiety w lasach, na łąkach, po miedzach, koło domu i w ogrodach. Gdy tak chodziły i zbierały to kozdo trowka wołała: podź ku mnie i weź mnie. Nie noszono do święcenia tylko jarzębiny, bo się na ni Judos powiesioł. Zebrane zioła wiązano w małe snopki, w których centralne miejsce zajmowało jabłko nabite na patyk. Poświęcone zioła zostawiano, aby się ususzyły np. na połce nade drzwiami, na ulak abo w jabłoni, potem wynoszono na strych i używano do sporządzania naparu bądź okadzania nimi ludzi i zwierząt w celach leczniczych (co w Tenczynie, Krzeczowie czy w Łętowni czyniono w pierwszy piątek miesiąca). Napar z ziół dawano krowom po łocielyniu (krowom po łocielyniu dawało się jesce gotowane korpiele). Przy budowie domu kładziono święcone zioła na piyrsyk węgłak. W Tenczynie, przed pierwszym oraniem, okadzano konie do trzeciego razu siedmioma gatunkami ziół, a następnie spalone zioła kładziono pod piyrso skibo. Także zanim furmon rusoł koniami musioł bicym zrobić przed niymi krzyz, żeby się im jaki urok nie stoł. Przed każdą pracą polową należało się przeżegnać”. |
Bukiet zielny typowy dla Krzeczowa, Tenczyna, Łętowni, Lachowic, Zawoi, |
Co się działo z bukietem po święceniu?
- Bukiety suszono i przechowywane były pieczołowicie przez cały rok, m. in. zawieszano je na ścianach, pod powałą u tragarza czy zatykano za święte obrazy. Okadzano nimi domostwa i zwierzęta we wszystkich regionach górskich.
- Górale Sądeccy okadzali bydło w razie choroby, po ocieleniu, przeciw czarom, przy pierwszym wypasie oraz gdy nadchodziła burza.
- U Kliszczaków nadal funkcjonuje zwyczaj wbijania bukietu zaraz po przyjściu z kościoła w grządkę kapusty. Wypowiada się przy tym słowa: „wijcie się główeczki od Najświętszej Panieneczki”. W domostwach, gdzie nie sadzi się kapusty, pozostawia się bukiet w miejscach, gdzie uprawia się warzywa lub truskawki.
- Wywar z poświęconych ziół i roślin podawano do picia zarówno ludziom, jak i zwierzętom.
- Powszechnie wierzono, że poświęcone bukiety przeciwdziałają wszelkim złym mocom, chronią domostwo przed burzą i wichurą.
- Umieszczano również zioła na pierwszych węgłach nowo powstającego domu, na tzw. przyciesiach, by chroniły domowników od nieszczęść. Dawniej zioła z bukietów wkładano również do kołyski noworodka, aby zapewnić mu ochronę przed złymi mocami, oraz do trumny zmarłego.
- Ziarna z kłosów poświęconego bukietu dodawano do zboża przeznaczonego pod zasiew, by zapewnić sobie urodzaj i ustrzec plony przed zniszczeniami spowodowanymi burzą i gradobiciem.
- Poświęconych ziół w żadnym wypadku nie wolno było zniszczyć. Suszone bukiety należało spalić przed poświęceniem kolejnych, gdyż rzeczy święconych nie wolno było wyrzucać.
Kwiaty - od starożytności poprzez wszystkie kultury i religie symbolizowały wiosnę, był to znak kruchości wszystkich rzeczy, młodości, początku, wzrastania i inicjacji. W Piśmie Świętym kwiaty są obrazem przemijalności wszystkiego co ziemskie oraz krótkości ludzkiego życia: „Wszelkie ciało to jakby trawa, a cały wdzięk jego jest niby kwiat polny. Trawa usycha, więdnie kwiat, gdy na nie wiatr Pana powieje (…) lecz słowo Boga naszego trwa na wieki” (Iz 40, 6-8).
Zboża - pochodzą z Bliskiego Wschodu i Azji Środkowej. Są najszlachetniejszym owocem pól, gdyż posiadają ogromne wartości odżywcze i są podstawą pożywienia milionów ludzi na ziemi. Po wielorakiej obróbce stają się chlebem powszednim. Wołamy przecież w Modlitwie Pańskiej: „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj!”. Ziarna zboża są znakiem życia, ale również śmierci i zmartwychwstania, bo ziarno, aby wydać plon, musi obumrzeć, tak jak Chrystus, by wykonać plan zbawienia, musiał umrzeć na krzyżu. W kulturze chrześcijańskiej zboże jest więc symbolem Eucharystii.
Od wieków w wielu kulturach ziarno zboża jest symbolem obfitości i dostatku. Kłosy pełne ziaren, które przyśniły się faraonowi, były zapowiedzią siedmiu lat urodzaju. Pan Jezus w swoim nauczaniu również korzystał z symboliki ziarna, które oznaczało „Słowo Boże”. Rola jest też symbolem świata, ziarnem są synowie Królestwa Bożego, a chwastami – synowie Złego. W sztuce antycznej żniwa, ozdoby z kłosów lub snopy symbolizowały lato w cyklach pór roku.
Pszenica i jęczmień są najsłynniejszymi zbożami występującymi w Biblii.
Pszenica (triticum) - cenna roślina spożywcza, dzięki swojej powszechności zaspakajająca potrzeby życiowe całego stworzenia. Symbolizuje ona samego Chrystusa, bowiem z niej wypieczony został chleb, którym codziennie się posilamy. W Ewangelii wg św. Jana czytamy „Jam jest chleb życia (…) To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze” (J 6, 24-50). Samo wzrastanie ziarna pszenicy symbolizowało rozszerzanie się Królestwa Bożego na ziemi, „Z Królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię (…) Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarnko w kłosie” (Mk 4, 26-28).
Jęczmień zwyczajny (hordeum vulgare) - był on najprawdopodobniej najwcześniej uprawianym przez człowieka zbożem. Stanowił podstawę wyżywienia Izraelitów. W Ziemi Świętej ceniono go o wiele bardziej niż pszenicę, był pokarmem zwłaszcza ludzi ubogich. Symbolizował Stary Testament, ale również rzeczy doczesne, zarządzanie nimi, oraz był znakiem życia cielesnego.
Bylica Boże drzewko (Artemisia abrotanum) - polska nazwa rośliny wiąże się z tym, że Słowianie uważali bylicę za „ziele kościelne”. Już od starożytności przypisywano jej właściwości magiczne, tworzono z niej specjalne wieńce oraz kadzidła, które miały również funkcję odstraszania owadów. Św. Hildegarda wspomina o bylicy bożym drzewku jako o jednej z najskuteczniejszych roślin leczniczych.
Bylica to półkrzew, którego pędy posiadają listki przypominające koper, o silnie korzennym zapachu i gorzkim smaku.
Zastosowanie w medycynie ludowej: wspomaganie trawienia, pobudzanie apetytu, wzmacnianie organizmu, wzmacnianie układu nerwowego, działanie przeciwzapalne, przeciwgrzybiczne i moczopędne.
Jabłko (malus) - owoc jabłoni, niesłusznie (przez pomyłkę w tłumaczeniu) znany głównie jako owoc poznania dobra i zła z Księgi Rodzaju. Od średniowiecza jabłko uznawane jest za symbol Chrystusa i Jego nauki – trzymane w paszczy węża symbolizuje upadek pierwszych rodziców i grzech pierworodny, zaś w ręku Dzieciątka Jezus jest zapowiedzą zbawienia.
W tradycji pozabiblijnej, głównie ze względu na swój kulisty kształt, jabłko symbolizowało wieczność bez początku i końca, okrągłą kulę ziemską, królestwo na ziemi, władzę nad światem (jabłko monarsze zwieńczone krzyżykiem, korona i berło stanowiły insygnia królewskie). Jabłko przekrojone horyzontalnie ukazuje torebki nasienne, układające się na kształt pentagramu, znaku wiedzy i wtajemniczenia, dzięki czemu w wielu tradycjach (m.in. celtyckiej) było ono owocem magii, objawienia i wiedzy. Symbolizowało też nieśmiertelność, wieczną młodość lub późną starość. W mitologii greckiej było symbolem miłości płciowej i płodności, ale i sporu (jabłko niezgody – złoty owoc z napisem „dla najpiękniejszej”, rzucony przez boginię Eris podczas wesela Tetydy i Peleusa, stał się powodem sporu pomiędzy Ateną, Afrodytą i Herą). Według mitologii rzymskiej pierwszą jabłoń miała stworzyć bogini ziemi Gaja, jabłoń ta dawała złote owoce nieśmiertelności. I dla Rzymian jabłko symbolizowało wieczne życie i zaświaty, a więc koniec życia doczesnego, stąd zwrot „ab ovo usque ad mala” – od jaja (początku życia) do jabłka (końca życia). Czerwone jabłka w kulturze rzymskiej były przede wszystkim symbolem Wenus, bogini miłości i pożądania.
W tradycji ludowej jabłko symbolizowało zdrowie, życie, urodzaj, miłość, długowieczność i nieśmiertelność, płodność i dostatek. I jako symbol tych ostatnich, mające konotacje miłosne i erotyczne jabłka darowano podczas obrzędów weselnych.
Zastosowanie w medycynie ludowej: jako środek przeczyszczający, na uśmierzanie bólu wątroby, zaburzenia jelitowe i trudności z trawieniem.
Kalina (Viburnum) - u Słowian kalina uważana jest za nietykalną i świętą, jest związana z symboliką słońca. We wszystkich wierzeniach ludowych, mimo że symbolizuje młodość, skromność i dziewictwo, jest związana z cierpieniem i smutkiem. Wierzono, że kiedy dziewczyna umiera przed ślubem, zamienia się w kalinę. Czerwone owoce, przypominające krople krwi, kojarzyły się ludziom z narodzinami i życiem – kalina stała się więc symbolem nieśmiertelności. Łączyła dwa światy – życia i śmierci, dlatego też uważano ją za skuteczny środek ochronny przed demonami, sadzono na granicach posesji, m.in. na Łemkowszczyźnie i w południowo-wschodnich regionach Polski. Kalina występuje w twórczości Juliusza Słowackiego, zwykle jako motyw oznaczający młodą dziewczynę. Jest pięciokrotnie wzmiankowana w „Balladynie”, pojawia się też w poemacie „Beniowski”.
Kalina koralowa - jest krzewem wyrastającym do około 3 m wysokości. Kora jej młodych pędów jest zielona, pędów starszych - brunatna, a nawet czerwonobrunatna. Owoce to kuliste, jaskrawoczerwone pestkowce z jedną płaską pestką wewnątrz.
Zastosowanie w medycynie ludowej: kora jako środek przeciwbólowy przy bolesnym miesiączkowaniu, owoce na przeziębienia, chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy oraz hemoroidy, a kwiaty przy bolesnych skurczach jelit, a także jako środek wykrztuśny. Odwar z korzeni miał natomiast leczyć drgawki, histerię, astmę i bezsenność. Owocami utartymi z cukrem obniżano wysokie ciśnienie, a przemarznięte owoce stanowiły pożywny dodatek do pasz.
Fasola zwykła (Phaseolus vulgaris L.) - znana jest ludziom od najdawniejszych czasów (była uprawiana już około 7000 lat p.n.e.) jako podstawowe źródło białka roślinnego, dającego siłę i energię do zmagania się z trudami życia. W Polsce u schyłku XVI wieku uprawiano fasolę jako roślinę ozdobną w klasztornych ogródkach, a dopiero w XVII wieku jako warzywo. Oprócz nasion fasoli pożyteczne są również łęty rośliny, które stanowią cenną paszę dla zwierząt. Fasola symbolizuje nowe życie, nieśmiertelność, wędrówkę dusz. Wymieniona jest w Biblii (2 Sm 17, 27-29) jako pokarm Dawida.
Zastosowanie w medycynie ludowej: proszkiem z wysuszonych i rozdrobnionych strąków posypywano świeże rany, oparzenia, egzemy w celu przyspieszenia procesu gojenia, odwary i wyciągi ze strąków fasoli stosowano jako lek przeciwko cukrzycy, w chorobach nerek, pęcherza moczowego, nadciśnieniu, podagrze i przewlekłym gośćcu.
Groch (Pisum) - roślina strączkowa, której wartości odżywcze i właściwości zdrowotne są doceniane od tysiącleci. Znano go już w starożytności w Indiach, Egipcie i Rzymie. Groch stanowi dobre źródło białka, dostarcza też węglowodanów, a także błonnika, który usprawnia trawienie. Symbolizuje dobrobyt. Jak każde nasiono jest też symbolem początku, nowych możliwości, nadziei, potencjału, tworzenia.
Marchew zwyczajna (Daucus carota) - jadalny korzeń. Uprawiano ją już w starożytnej Grecji i Rzymie. Znali ją Germanie i Słowianie. W Polsce pojawiła się na przełomie XVI i XVII wieku. Ze względu na swój falliczny kształt w starożytności uznawana była za afrodyzjak. Za czasów Elżbiety I w Anglii nać marchwi służyła jako tańszy zamiennik piór do ozdoby sukien i kapeluszy.
Zastosowanie w medycynie ludowej: reguluje pracę przewodu pokarmowego, wspomaga wzrok, reguluje ciśnienie krwi, działa moczopędnie, wpływa na wygląd włosów i paznokci.